Blue Monday – co to jest i jak radzić sobie w tym dniu?

2024-01-12
Blue Monday – co to jest i jak radzić sobie w  tym dniu?

W skrócie
Blue Monday (ang. niebieski poniedziałek) to ponoć najsmutniejszy dzień w roku, który
wypada w trzeci poniedziałek po sylwestrze. Jego termin został wyliczony na potrzeby
kampanii reklamowej z wykorzystaniem mocno wątpliwej metodologii, ale faktycznie mniej
więcej w tym okresie dopada nas zimowa chandra. Warto więc o siebie zadbać i więcej się
ruszać, częściej widywać się ze znajomymi i stawiać na drobne przyjemności.

 

 

Czego dowiesz się z tego wpisu:
● Skąd się wzięło określenie Blue Monday?
● Kiedy wypada Blue Monday 2024?
● Jak uniknąć pogorszenia nastroju zimą?

 

 

Blue Monday – co to jest?
Blue Monday, z angielskiego „błękitny poniedziałek”, to określenie opisujące ponoć najbardziej depresyjny dzień w roku. Termin ten wprowadził brytyjski psycholog Cliff Arnall, który doszedł do wniosku, że ludzie są najsmutniejsi w trzeci poniedziałek roku. Analiza Arnalla uwzględniała takie dane, jak ilość słońca, długość dnia, zimno, uwarunkowania ekonomiczne (problemy finansowe po świętach) czy brak motywacji do realizowania postanowień noworocznych. Nie bez powodu wybrano też poniedziałek, czyli najmniej lubiany dzień tygodnia. Blue Monday 2024 wypada 15 stycznia, ale czy naprawdę jest się czym martwić? Okazuje się, że metodologia Arnalla budzi wiele wątpliwości, bo zastosowano w niej niepoliczalne zmienne. Sam autor nie spodziewał się, że jego „odkrycie” zyska aż taką popularność. Po latach przyznał się do błędu i wycofał się ze swojej tezy.

Skąd wziął się Blue Monday?
Teza o Blue Monday została opracowana jako chwyt marketingowy. Do Arnalla zgłosiła się agencja reklamowa reprezentująca biuro podróży, szukając czynnika, który zachęciłby ludzi do zakupu wycieczek. Arnall stworzył więc mało racjonalne równanie matematyczne, wyliczając najsmutniejszy dzień roku, a wyjazd do ciepłych krajów został przedstawiony jako remedium na złe samopoczucie w tym trudnym okresie. Mimo że teoria została podważona przez wielu naukowców, szybko zyskała dużą popularność. Blue Monday stał się samospełniającą się przepowiednią, bo wiele osób zaczęło szukać powodów, aby smucić się w tym właśnie dniu. Co więcej, tezie Arnalla zarzuca się również, że przyczyniła się do bagatelizowania depresji. W końcu jest to poważna choroba, a nie obniżenie nastroju trwające przez jeden, określony dzień w roku, które można „wyleczyć” wycieczką. Arnall tłumaczył się później, że miała to być forma zabawy, która wymknęła się spod kontroli i wywołała wiele złego. Naukowiec starał się naprawić swój błąd, angażując się w kampanię obalającą mit Blue Monday. Co ciekawe, w tym działach współpracował z… liniami lotniczymi.

 

 

Blue Monday 2024 – czy jest się czym martwić?
Wiemy już, że Blue Monday to marketingowa bujda, co nie zmienia faktu, że w okresie zimowym dość często dopada nas przygnębienie. Warto więc wiedzieć, że istnieje coś takiego jak sezonowe zaburzenie afektywne (SAD – Seasonal Affective Disorder), które wiąże się między innymi z małą ilością światła słonecznego czy mniejszą ilością aktywności fizycznej. Do jego objawów należy senność, drażliwość, przewlekłe zmęczenie, problemy z koncentracją, obniżenie jakości snu, spadek poziomu energii oraz uczucie smutku.

Blue Monday – jak sobie radzić?
Istnieje kilka sposobów, które pozwolą uniknąć lub przynajmniej zmniejszyć natężenie obniżenia nastroju w okresie jesienno-zimowym. Gdy dni stają się krótkie, warto wstawać wcześnie, aby złapać jak najwięcej światła. Przyda się suplementacja witaminą D, którą lekarze zalecają od października do marca, aby uzupełnić ewentualne niedobory. Lepiej nie zaszywać się na całą zimę pod kocem, bo na letarg pomaga aktywność fizyczna. Mimo kiepskiej pogody warto wybrać się na siłownię, łyżwy czy spacer lub przynajmniej pogimnastykować się chwilę w domu. Na samopoczucie dobrze wpływają też spotkania ze znajomymi, gdyż śmiech podnosi poziom endorfin. Warto wygospodarować czas na drobne przyjemności – domowe spa, relaks z książką, dobrą komedię czy ulubione danie na kolacje. Jeśli jednak smutek i brak chęci do działania utrzymują się dłużej, nie można ich bagatelizować. Depresja to choroba, która wymaga pomocy specjalisty, więc konieczna jest wizyta u lekarza.

Ubrania w żywych kolorach to kolejny sposób, aby poprawić sobie nastrój i dodać energii. Warto stawiać na nią również w pracy! Odzież medyczną w energetyzujących kolorach i w wesołe wzory znajdziesz na uniformix.pl.

Pokaż więcej wpisów z Styczeń 2024

Polecane

pixel